„Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać innych rezultatów.” (Albert Einstein)archiwum cytatów

Co każdy aktor filmowy powinien trenować

Skupienie jest ważne. Umiejętność skoncentrowania się i myślenia tylko o jednej rzeczy w danym momencie jest czymś nieodzownym w każdej pracy twórczej i nie tylko twórczej.

W życiu również trzeba umieć się skupić. Czasami jest to takie ważne, że może od tego zależeć nasze życie. Na przykład w ruchu drogowym. Wszystko jedno, czy jedziesz samochodem, na rowerze, czy idziesz piechotą, musisz być skupiony. Musisz uważać na każdy swój ruch. Większość wypadków to rezultat nieskupienia użytkowników ruchu.

Ale nie będzie to wpis o ruchu drogowym.

Będzie to wpis o aktorstwie filmowym. Pierwszy na tym blogu, ale mam nadzieję, że nie ostatni.

Znam bardzo wielu aktorów, z większością polskich aktorów pracowałem na planie przy różnych okazjach. Przez jeden tylko serial „Na dobre i na złe” przewinęło się grubo ponad tysiąc aktorów i aktorek. A robiłem takich dużych seriali kilka.

Aktor filmowy to jeden z najtrudniejszych i najdziwniejszych zawodów świata. Wymaga zupełnie wykluczających się cech charakteru. Trzeba być wrażliwym, a jednocześnie niezwykle odpornym psychicznie. Trzeba umieć bacznie obserwować innych ludzi, a jednocześnie być bardzo nastawionym na siebie. Trzeba umieć racjonalnie analizować tekst scenariusza, a jednocześnie cały czas słuchać intuicji. Trzeba umieć wciąż się zmieniać, jednocześnie pozostając sobą. To niełatwe.

I w końcu rzecz najważniejsza: trzeba umieć szybko dochodzić do maksymalnego skupienia i koncentracji w skrajnie niesprzyjających do tego warunkach – na planie filmowym.

Plan filmowy to miejsce burzliwe. Ciągle się coś dzieje. Poszczególne piony i poszczególni ludzie cały czas pracują. Trwa walka z czasem, pieniędzmi i ludzkim zmęczeniem. Raz na jakiś czas, na krótką chwilę ta burza i gonitwa cichnie. Rusza kamera i aktor ma zagrać. Ujęcie.

I to jest dla aktora moment krytyczny. Albo uda mu się szybko skupić, albo nie. Od tego zależy wszystko.

Aktor, który się nie skoncentruje, nie wyłączy, nie skupi, nie ma szans na dobry dubel. Widziałem to wielokrotnie, wiele razy tego doświadczyłem.

Oczywiście moim zadaniem jest stworzyć jak najlepszą atmosferę dla pracy aktorów. Na tym polega zawód reżysera – być akuszerem roli aktora. Jednak nie zawsze jestem w stanie wywołać u aktora stan odpowiedniego skupienia, jeśli on sam tego nie umie.

A często niestety tak bywa.

Młodzi aktorzy są stremowani, zabiegani walką o pracę, walką o zarobienie paru groszy, myślami są daleko, albo są sparaliżowani strachem „jak wypadną”.

Gwiazdy bywają całkowicie rozkojarzone swoim sukcesem, są przepracowane, albo tak pewne swojego geniuszu, że nie czują potrzeby koncentracji na planie.

Aktor nieskoncentrowany nie zagra dobrze. Wszystko jedno, czy jest znaną gwiazdą, czy początkującym debiutantem.

Dlatego spośród wielu rzeczy, które każdy aktor powinien wciąż w sobie trenować najważniejsza jest umiejętność szybkiej, głębokiej koncentracji.

Zawsze widuję to u dobrych aktorów. Czasami sprawiają wrażenie zupełnie nieobecnych na planie. Ukrywają się przed ekipą, chowają się, przesiadują w samotności i nagle wchodzą przed kamerę całkowicie skoncentrowani na swoim zadaniu.

Inni robią to zupełnie inaczej. Są niezwykle aktywni towarzysko, zabawiają ekipę, opowiadają kawały, chichrają się po kontach, a kiedy wchodzą przed kamerę potrafią w jednej chwili wywołać u siebie stan najgłębszego skupienia.

I wypadają świetnie.

Nie wiem skąd mają tę umiejętność. Podejrzewam, że u wielu wynika ona z doświadczenia teatralnego, albo doświadczenia w ogóle. Inni to trenują. Jeszcze inni doszli do tego zupełnie intuicyjnie.

Jedno jest pewne. Każdy aktor stający przed kamerą musi wiedzieć, że jego największym sprzymierzeńcem w budowaniu roli jest skupienie. Inaczej nic sensownego nie zagra.


10 Komentarzy on “Co każdy aktor filmowy powinien trenować”

  1. glodnytrampek pisze:

    Świetny wpis, czekam na więcej dotyczących aktorstwa. : )

  2. Aż zapytam zdumiony: to są u nas DOBRZY aktorzy?
    Tacy, którzy:

    1. Na kastingu potrafią dobrze zagrać proste zdanie:

    – Wyciągnąłeś na mnie miecz?
    Źle zrobiłeś…

    2. Po scenariuszu potrafią zrozumieć o co chodzi w roli.

    3. Na planie potrafią zagrać tak jak nim reżyser pokieruje i jak mówisz „skupić się”

    4. Na postsynchronach potrafią idealnie powtórzyć scenę z planu.

    5. W percepcji widza grana przez nich postać jest całkowicie wiarygodna, zgodna z opowieścią i wywołuje założone emocje.

    6. Potrafią zbudować wokół swojej mordy/nazwiska markę, która przyciąga ludzi do oglądania filmów z jego udziałem.

    Nie wierzę!

  3. telemach pisze:

    Gwiazdy?
    Jak definiujesz (w Polsce) G w i a z d ę?

    • Gwiazda w Polsce to ktoś o kim w miarę często piszą na http://www.pudelek.pl ;-)

      A mówiąc serio – użyłem skrótu myślowego. W tym skrócie gwiazda to aktor znany, lubiany i często pokazujący się na ekranie. W naszym kraju, mimo rodzącego się systemu gwiazd, wciąż nie występuje zjawisko chodzenia do kina szerokiej widowni na KONKRETNEGO aktora. A na tym właśnie m.in. polega hollywoodzki system gwiazd.

  4. jack pisze:

    Powiem tylko jedno.Jak widzę albo słysze słowo „GWIAZDA” w odniesieniu do polskich artystów to mi się rzygać chce.

  5. syho pisze:

    „Na spotkaniu polskich producentów i speców od publiki pada hasło :
    – jeśli chcesz zarobić zainwestuj w cyc i tyłek.
    Ktoś tam z sali pyta :
    -a co z kinem dla ludzi inteligentnych ?
    Ktoś inny z sali :
    – a to oni jeszcze wszyscy nie wyjechali ? ”

    XD

  6. Iws pisze:

    Zgadzam sie z wpisem i podoba mi sie .


Twój komentarz nie ukaże się od razu, moderacja chwilę trwa :)

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s