„Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać innych rezultatów.” (Albert Einstein)archiwum cytatów

Alchemia Kreatywności — Inspiracja — Zapomniana Bogini

kompasKto dzisiaj wie czym tak naprawdę jest Inspiracja? Kto dziś rozumie prawdziwy sens tego magicznego słowa? Kto docenia dziś wagę tego dziwnego, ulotnego zjawiska w życiu, w twórczości, w kreatywnym podejściu do świata?

Niestety niewielu. Śmiem twierdzić nawet, że bardzo niewielu.

Dzisiaj jeśli słyszymy o inspiracji to głównie w jej mocno zwulgaryzowanym znaczeniu — czyli ktoś coś od kogoś zwalił, ktoś coś skopiował, splagiatował czyiś pomysł. To oczywiście nie ma nic wspólnego z prawdziwą Inspiracją.

Co to zatem jest ta Inspiracja i dlaczego jest tak ważna, powiedziałbym nawet, że KLUCZOWA dla kreatywności?

Inspiracja to coś, po co kiedyś jeździło się tysiące kilometrów, narażając życie i nie szczędząc środków. Przed laty malarze jeździli po nią do Włoch, do Paryża, jeden nawet popłynął na Polinezję. Pisarze szukali Inspiracji wszędzie gdzie się tylko dało. Pływali po najodleglejszych zakątkach globu, zdobywali Dziki Zachód, cywilizowali Afrykę, Australię i Syberię byle tylko łyknąć kilka haustów NOWEGO, nieznanego i inspirującego.

Dziś z braku nieodkrytych lądów i niezadeptanej jeszcze dziczy po inspirację idzie się do muzeów, galerii, obcych miast i bibliotek. Idzie się jednak coraz rzadziej. Mam wrażenie, że dziś Inspiracja przestała być kluczowym motorem kreatywności. Dziś liczy się szybkość, taniość i pracowitość. Wszystkie te trzy cechy niestety nie zapewnią dobrego efektu tam gdzie pracuje się głównie przy pomocy własnej kreatywności.

Czym zatem jest Inspiracja?

Prawdę mówiąc, jasna i klarowna definicja wydaje mi się niemożliwa. Najlepiej byłoby napisać o tym wiersz, albo nawet poemat, ale na to mam za mało odwagi. Muszę jednak zmierzyć się z tą sprawą, więc spróbuję w podpunktach.

  • Inspiracja to coś NOWEGO, coś do tej pory nieznanego i obcego.
  • Inspiracja to PRZEŻYWANIE i oswajanie tej nowizny, przekładanie jej na własne widzenie świata.
  • Inspiracja to EMOCJE związane z tym przekładaniem. To emocje związane ze spotkaniem nowego.
  • Inspiracja to TWORZYWO dla kreatywności, to jak glina dla rzeźbiarza albo jak kolor dla malarza — coś z czego można stworzyć coś swojego, unikalnego i niepodobnego do tego co było przedtem.
  • Inspiracja to nowe DOŚWIADCZNIE, z którego można czerpać. To nowy kawałek naszego życia, który daje owoce.
  • Inspiracja to RUCH w odróżnieniu od stagnacji, to ciągle nowe pożywienie dla naszego mózgu, nowa treść do przemyślenia, nowe pytania i nowe odpowiedzi.
  • Inspiracja to POZNAWANIE innych rozwiązań z dziedziny, która nas interesuje. Dla architekta to oglądanie budowli innych architektów, dla chirurga to podglądanie innych chirurgów, dla malarza to wizyta we florenckich kościołach i oglądanie tego, co jego koledzy namalowali tam przed wiekami.
  • Inspiracja to SZUKANIE nie wiadomo czego i ZNAJDOWANIE zaskakującego.

Dlaczego Inspiracja jest taka ważna?

Ponieważ nie da się stworzyć czegoś z niczego. Księga Rodzaju opisuje tylko jeden taki wypadek i od tamtego czasu kolejnych udanych „stworzeń z niczego” nie zanotowano. Tak więc cała nasza ludzka kreatywność to tylko mniejsze lub większe PRZETWORZENIA. A żeby coś twórczo przetworzyć trzeba mieć z czego. I po to właśnie jest Inspiracja.

Gdzie więc dzisiaj, w świecie w którym liczy się głównie szybkość, taniość i produktywność szukać Inspiracji?

Tam gdzie zawsze — wszędzie. W tej kwestii nic od wieków się nie zmienia.

Gdyby Chopin nie chodził na wiejskie wesela, nie byłoby jego Mazurków, Polonezów i Preludiów. Gdyby Paul Gauguin nie popłynął na egzotyczną Polinezję nikt by dziś o nim nie pamiętał. Gdyby Gabriel Garcia Marquez nie słuchał uważnie opowieści babci, dziadka i mamy nie mielibyśmy „Stu lat samotności”. Gdyby Mark Twain nie pływał parowcem po Missisipi nie byłoby Marka Twaina. Gdyby Hemingway nie był na wojnie w Hiszpanii, albo nie łowił marlinów na Karaibach to o czym by pisał? Gdyby chmara architektów z Europy nie pojechała w XIV i XV wieku na wakacje do Włoch i Grecji nie byłoby europejskiego renesansu. Gdyby Ian Fleming nie pracował w czasie drugiej wojny światowej w brytyjskim wywiadzie nie byłoby dziś filmów z Jamesem Bondem…

I tak dalej… i tak dalej…

Historia ludzkiej kreatywności jest tak naprawdę historią podróży, spotkań, fascynacji, obserwacji i oczywiście Inspiracji.

Jeśli zatem chcesz znaleźć Inspirację wybierz się w podróż, nie musi być wcale daleka, kosztowna i egzotyczna, ważne, żeby była. Spotykaj innych ludzi i słuchaj, co mają do powiedzenia. Czytaj dobre książki, oglądaj rzeczy, których do tej pory nie widziałeś, jedz potrawy, których do tej pory nie próbowałeś i rób rzeczy, których do tej pory nie robiłeś. Inspiracja zapewniona.

Jest tylko jeden warunek. Trzeba to wszystko robić POWOLI. Szybkość, pośpiech i niecierpliwość to najwięksi wrogowie Inspiracji.

(Inne artykuły z serii “Alchemia Kreatywności” znajdują się w kategorii “Kreatywność“)


5 Komentarzy on “Alchemia Kreatywności — Inspiracja — Zapomniana Bogini”

  1. [rK] pisze:

    Czytam calego bloga. Od tylu do poczatku. Nastepny – inspirujacy wrecz :) – tekst i bardzo pozytywne miejsce.

  2. AP pisze:

    Wpis zasługuje na uznanie. Aż chce się czytać.. Pozdrawiam.

  3. […] spodobał mi się drugi tekst “Alchemia Kreatywności — Inspiracja — Zapomniana Bogini” na stronie pana Piotra […]


Twój komentarz nie ukaże się od razu, moderacja chwilę trwa :)