Konkurs scenariuszowy Grolsch Film Works
Opublikowane: 9 czerwca 2011 Filed under: Aktualności, Scenopisarstwo | Tags: debiut, film, filmowanie, konkurs, pisanie, scenariusz, Scenopisarstwo 9 Komentarzy
No więc, poproszono mnie o zajawienie na tym blogu konkursu scenariuszowego.
I słusznie. Sam wygrałem swego czasu kilka różnych konkursów scenariuszowych i nie trzeba mnie przekonywać, że jest to najlepsza forma startu dla początkującego scenarzysty.
Nie ma w tym zawodzie lepszego początku niż bycie zauważonym na jakimś konkursie scenariuszowym. Tym bardziej, że, jak się wstępnie zorientowałem, jest to konkurs dla młodych twórców. A nagrodą jest 50 tysięcy złotych, które należy przeznaczyć na realizację scenariusza. Następnym krokiem jest wzięcie udziału w koszalińskim festiwalu Młodzi i Film. Z gotowym filmem oczywiście.
Termin nadsyłania scenariuszy upływa 20 lipca 2011 r. A w razie powodzenia i dostania kasy na produkcję, gotowy film można pokazać już w połowie września na festiwalu w Koszalinie.
Czyli nie tylko tekst, nagroda, ale i realizacja majaczy na horyzoncie.
Wszystko co potrzeba, znajdziecie tutaj oraz tutaj.
Przeczytajcie uważnie regulamin, zasady, wymagania i założenia i…
… wygrajcie ten konkurs!
Piotr Wereśniak 
Da się zrobić film za 50 tysięcy? A jak ktoś wygra konkurs, a nie ma zielonego pojęcia o reżyserowaniu, co wtedy? Stacja , film niskobudżetowy, chyba kosztował więcej.
Nie mogę otworzyć regulaminu;( Czy może go Pan umieścić na swoim blogu?
Witam.
Przestudiowałem oczywiście wszystko co dotyczy konkursu i zauważyłem kilka problematycznych dla mnie kwestii. Najważniejszą z nich są zasady jakie musi spełnić ów scenariusz:
„ZERO SCEN PRZEMOCY”???
„ZERO SCEN Z NADMIERNYM SPOŻYCIEM ALKOHOLU”???
I może jeszcze ZERO SCEN ZE SŁOWEM NA „K” :-))))
To nie dla mnie, ale fajnie Piotrze, że umieściłeś na blogu taką informację. Komuś może się przydać.
God bless you :-))
Chętnie wzięłabym udział w tym konkursie, ale to jest chyba przedsięwzięcie dla osób, które np. studiują w szkole filmowej. Jak czytam w karcie zgłoszeniowej, że wymagany jest np. szczegółowy kosztorys „precyzyjnie skalkulowany, wg powszechnie stosowanych standardów profesjonalnych, obowiązujących w produkcji filmowej” to mi ręce opadają. To ten młody twórca wg mnie nie ma szans, bo się na tym nie zna, chyba że młody oznacza po 30 (i po odpowiednich studiach).
I tu właśnie pojawiają się te inne kwestie problematyczne, o których wcześniej pisałem.
Zgadzam się z tobą w stu procentach. O takich wymaganiach czytam pierwszy raz i jestem trochę przerażony. Szkoda, że bardziej liczy się biurokracja, papierzyska, przepisy etc. niż talent i praca, jaką się wkłada.
Szkoda, że taki szajs istnieje nawet w sztuce.
Pozdrawiam.
Polecam również konkurs na najlepsze scenariusze pn. „Trzy Korony – Małopolska Nagroda Filmowa”. Pula nagród – 105 tys. zł. Podstawowe wymaganie – scenariusz musi wiązać sie jakoś z Małopolską (tematem, historią, miejscem akcji). Szczegółowe zasady oraz regulamin – http://www.malopolskie.pl/trzykorony
Polecam i zachęcam do szerzenia informacji!:)
Witam, również zgadzam się z Przedmówcami. Ten kosztorys w tym konkursie zupełnie zbędny. Inna sprawa, że już napisałem scenariusz filmu krótkometrażowego i szkoda, by zalegał w szafie i obrastał kurzem. Piotrze podeślę Ci na skrzynkę streszczenie i scenariusz. Jeśli wyda Ci się interesujący to byłbym wdzięczny za pomoc w wypełnieniu karty zgłoszeniowej i poszczególnych rubryk. :) A najlepiej w realizacji. ( pomarzyć można :) )
P.s. Natalia K. dzięki za info o konkursie :)
P.s. 2 Podobnie jak Patryk ciekaw jestem czy „Stacja” zmieściła się w 50 tys. :)
Nie jest to najlepsze miejsce na ten komentarz, ale liczę Piotrze, iż przeniesiesz w odpowiednia rubryke badz zalozysz nowy watek. W sierpniu Maciek Slesicki organizuje bezplatne warsztaty scenariuszowe w Warszawie! Wiecej tutaj http://www.paisafilms.pl/ . Dla mnie to bardzo dobra wiesc i moze Ktos z wpisujacych sie na blogu skorzysta. A moze Piotr rowniez pomyslalby kiedys o takich warsztatach ? :)
Ludzie, jaka biurokracja? to czego oni wymagają, to norma przy produkcji filmu… Oczywiście, że trzeba mieć pojęcie o robieniu filmów by się za to zabierać – dlatego w regulaminie jest napisane, że konkurs jest kierowany do studentów szkół filmowych i innych artystycznych. Poza tym skąd pytanie „a co jeśli nie mam pojęcia o reżyserii?” (ktoś wcześniej takie zadał), przecież zasady konkursu przewidują, że trzeba mieć trzy osoby w zespole – scenarzystę, reżysera i producenta!!! Czytajcie dokładnie regulaminy. A 50 tysięcy złotych na film krótkometrażowy – 20 min – to całkiem niezły budżet, w szkołach filmowych przeznacza się na 20 mni dyplomy około 30 tysięcy i też musi wystarczyć – i starcza.