„Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać innych rezultatów.” (Albert Einstein)archiwum cytatów

Wszystko jest opowieścią

Wszystko jest opowieścią.

Wszystko oprócz tego, co zdarza nam się osobiście, co przeżywamy, czego doświadczamy bez słów. To jednak może być opowieścią. Naszą opowieścią.

Można zajmująco opowiadać na każdy temat. Nie tylko w powieści, filmie, teatrze. Można opowiadać wszędzie. Można też wszędzie opowieści słuchać.

Każdy przedmiot ma swoją opowieść. Czym jest. Jak powstał. Kto, dlaczego i jak go stworzył. Jakie były jego dzieje i do czego służył.

Wczoraj wpadła mi przed oczy reklama piwa Pilsner Urquell. Była to dość długa, jak na spot telewizyjny, opowieść o tym jak to w XIV wieku pewien czeski król dał małemu miastu prawo ważenia piwa. Po kilkuset latach tradycji w mieście tym wymyślono całkiem nowy typ piwa – piwo typu pilsneńskiego. I Pilsner Urquell jest bezpośrednim potomkiem tej długiej tradycji.

Była to cała opowieść z tłem historycznym, głównym bohaterem (piwowarem), jego pasją, jego walką o jakość piwa i wreszcie jego wielkim sukcesem. Bo dzisiaj każde prawie jasne piwo na świecie jest robione według pilsneńskiej receptury.

Podobnie jest z ludźmi. Każdy ma swoją opowieść. Każdy przeżył coś godnego uwagi. Każdy w życiu miał jakąś przygodę godną opowiedzenia.

Czytaj resztę wpisu »


Dokąd biegnie Haruki Murakami

Niedawno, korzystając z kilkudniowej przerwy w zdjęciach, spędziłem trochę czasu na plaży. Oprócz normalnych nadmorskich atrakcji postanowiłem coś przeczytać. Padło na Murakamiego.

„O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu” to książka będąca zbiorem esejów Haruki Murakami o bieganiu. O jego własnym bieganiu. O wieloletniej, codziennej pasji pokonywania przestrzeni za pomocą nóg.

Z książki już po kilku stronach dowiadujemy się, że ten świetny, znany na całym świecie, japoński pisarz dużo biega. Biega w maratonach, w ultramaratonach, a nawet uprawia triatlon.

Krótko mówiąc – nuda. Bo cóż może być nudniejszego od biegania – chyba tylko pisanie o bieganiu.

Murakami to jednak, jak już tu wcześniej wspomniałem, bardzo dobry pisarz. A taki pisarz nigdy nie nudzi. O czym zatem naprawdę jest ta niewielka książeczka i dlaczego tutaj o niej piszę?

Czytaj resztę wpisu »


Przewidzenia – nagła i postępująca dematerializacja książek

Cyfrowa rewolucja ma jedną ciekawą cechę – dematerializuje różne rzeczy. Zdematerializowała już muzykę, zdjęcia, grafikę, mapy, encyklopedie i słowniki. Wielkimi krokami postępuje dematerializacja filmów i gazet. Za chwilę całkowicie zostaną one pozbawione swoich zwyczajowych, materialnych nośników. Zostaną tylko abstrakcyjne bity.

Papierowa książka wciąż trzyma się mocno. Ostatnio nawet jakby mocniej. Z rynku niemieckiego i naszego dochodzą doniesienia o wzroście sprzedaży tradycyjnych książek.

Jednak już w największej na świecie wirtualnej księgarni amazon.com sprzedaż książek zdematerializowanych przegoniła sprzedaż pozycji papierowych. Tam już się zaczęło. Czy i kiedy dojdzie do nas?

Czytaj resztę wpisu »